Lista aktualności Lista aktualności

Kradzież nie popłaca

Ostatnio nadleśnictwo odnotowało wzrost kradzieży drewna. Wielu sprawców schwytano...

W ostatnim czasie na terenie nadleśnictwa odnotowano wzrost kradzieży drewna. Na szczęście sprawców wielu z nich schwytano…

Na terenie leśnictwa Staropol, w wyniku działań podjętych przez Straż Leśną udało się namierzyć sprawcę, który dokonał wyrębu i wywozu 4 sosen. Podczas oględzin przy zabudowaniach ujawniono skradzione drewno z leśnictwa Staropol oraz drewno dębowe w ilości 32 wyrzynków pochodzących z sąsiedniego Nadleśnictwa Grójec. Obecny przy oględzinach leśniczy leśnictwa Chojnata rozpoznał drewno dębowe skradzione z jego terenu. Właściciel posesji przyznał się do wyrębu i kradzieży drewna.


Kolejna akcja mająca na celu schwytanie sprawców kradzieży z terenu Nadleśnictwa Skierniewice miała miejsce 10 października. Od końca września dochodziło do kradzieży ze stosów drewna S2B , S2A z leśnictw Babsk, Julianów oraz Rylsk. Ogółem skradziono 24m3 drewna dębowego o wartości przekraczającej 5000 zł. W nocy leśniczy Leśnictwa Babsk otrzymał sygnał z fotopułapki zamontowanej w miejscu poprzednich kradzieży drewna. Straż Leśna powiadomiła Policje w Skierniewicach i Rawie Mazowieckiej. Obstawiono 5 możliwych dróg wyjazdu z drewnem. Policjanci z KPP w Rawie Mazowieckiej dokonali zatrzymania samochodu z drewnem na trasie S-8. Kierujący i pasażer przyznali sie do kradzieży tego drewna oraz wskazali miejsca kradzieży w pozostałych leśnictwach. Drewno było przewożone do sadu, cięte na krótko i rozprowadzane do nabywców w okolicach Warszawy. Smaku tej sprawie dodaje fakt, iż jeden ze sprawców posiada zarejestrowaną firmę ZUL w Koszalinie, skąd też obaj pochodzą.

 

Dzięki współpracy pracowników nadleśnictwa oraz policji udało się schwytać sprawców kradzieży 24m3 drewna o wartości przekraczającej 5000 zł


Po opuszczeniu aresztu sprawcy odebrali samochód, który służył do kradzieży. Następnego dnia, po sugestiach Komendanta Straży Leśnej Nadleśnictwa Skierniewice o możliwości podjęcia kolejnych prób kradzieży, leśniczy leśnictwa Chojnata podczas patrolu w pobliżu stosów drewna spotkał ten sam pojazd, który ugrzązł w podmokłym terenie jego leśnictwa. Sprawców, gdy powrócili po samochód ukarano mandatami.