Dużymi krokami zbliża się zima a wraz z nią pojawiać się będą ujemne temperatury. Być może nawet w tym roku pojawi się śnieg :) Okres zimowy jest czasem, kiedy powinniśmy pamiętać o dzikich zwierzętach, które muszą radzić sobie w nierzadko trudnych warunkach.

Dokarmiać powinniśmy, gdy warunki na zewnątrz są trudne. Kiedy na zewnątrz nie ma mrozu i nie zalega pokrywa śnieżna dzikie zwierzęta są w stanie poradzić sobie samodzielnie. Poza tym należy pamiętać, że bardzo szybko przyzwyczajają się one do „darmowej stołówki”. Może to także skutkować utratą lęku przed człowiekiem.

Drugą bardzo ważną zasadą jest systematyczność. Jeśli już zaczniemy dokarmiać dzikie zwierzęta, róbmy to odpowiedzialnie i regularnie. W sytuacji gdy nagle przestaniemy je dokarmiać, zwłaszcza w trudnych warunkach, może to doprowadzić do śmierci.

Istotne jest również to czym dokarmiać. W przypadku leśnych zwierząt karma podawana jest w paśnikach, co zabezpiecza ją przed czynnikami atmosferycznymi. Myśliwi i leśnicy wykładają siano, słomę, ziemniaki, buraki, marchew, kapustę, kiszonki, żołędzie, bukiew, kasztany czy ziarna zbóż. Ważną rolę w prawidłowym odżywianiu oraz zapobieganiu chorobom odgrywa sól. Dlatego też wykłada się ją w tzw. lizawkach. Rozpuszcza się ona pod wpływem wilgoci i spływa po słupku. Zwierzęta chętnie ją zlizują.

Jak to jest w przypadku ptaków? Temat ten większości z nas jest zapewne bliższy. Wiele osób wystawia za oknami swoich domów karmniki, a w nagrodę możemy je obserwować i bawić się w rozpoznawanie naszych skrzydlatych przyjaciół. Żeby nasza pomoc nie przyniosła więcej szkód niż pożytku również musimy zadbać o to czym będziemy je dokarmiać. Dostarczane pożywienie musi być świeże i niesolone. Odpowiednie będą nasiona słonecznika, kukurydzy, pszenica, owies, proso czy suszone owoce i gotowane warzywa. Właściwe będą też gotowe mieszanki tłuszczowo-nasienne, tzw. pyzy. Jeśli chcemy wystawić słoninę, nie ma problemu! Pamiętajmy jednak że musi być świeża i niesolona! Czy ptaki można karmić pieczywem? Absolutnie nie jest to dobrą praktyką. Niestety ich przewód pokarmowy nie jest dostosowany do jedzenia pieczywa. Może to doprowadzić do poważnego zatrucia a nawet śmierci.

O czym jeszcze powinniśmy pamiętać? Karmniki powinniśmy umieszczać w miejscach niedostępnych dla drapieżników - na odpowiedniej wysokości i odległości od drzew lub innych przeszkód, tak aby zapewnić ptakom swobodne wzbicie się do lotu. Pamiętać też musimy o regularnym ich sprzątaniu. Usuwać należy resztki jedzenia i zabrudzenia, które mogą być nośnikiem chorób. Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie w okolicy karmnika także poidełka, gdyż ptakom w zimie często brakuje wody.

Poza dokarmianiem ptaków przy pomocy karmników możemy pomóc naszym latającym przyjaciołom jeszcze w inny sposób. Podobnie jak robią to leśnicy, każdy kto posiada kawałem ogródka może posadzić różne gatunki biocenotyczne drzew i krzewów, których owoce utrzymują się nawet zimą i stanowią ważne źródło pokarmu dla ptaków. Należą do nich: jarząb pospolity, dereń, dzika róża, bez czarny, bez koralowy, głóg czy tarnina.

Zdjęcie przedstawiające ubiegłoroczną akcję dokarmiania ptaków. Na zdjęciu edukator nadleśnictwa, który w otoczeniu dzieci trzyma napełniony ziarnami karmnik.